STOLARZ Z MIASTA

POLECANY ARTYKUŁ

Dostawcy płyt meblowych na polskim rynku.

Mój blog stolarski jest po to, aby pomagać stolarzom, szczególnie tym początkującym. Jestem nastawiony bardzo mocno na rozwój rynku, więc nie ma dla mnie problemu żeby podzielić się owocami swojej pracy. Może nie zawsze i nie w 100%, ale mam doświadczenie, że dobre uczynki wracają. Stąd też, zaoszczędzając wam trochę czasu, przedstawiam swoje własne wyniki poszukiwań dostawców płyt meblowych na polskim rynku. Lista i inne informacje są aktualne na początek roku 2024. Zapraszam!

Rozwój stolarni, biznesu meblarskiego – jakie kompetencje? Stolarz czy manager?

Zabierając się za ten artykuł miałem jasność co do tego, że w gruncie rzeczy nie udzielę wam odpowiedzi na pytanie postawione w tytule – jakie kompetencje są potrzebne jeśli chodzi o rozwój stolarni? Wiem jednak, że mam zbiór przemyśleń związany z zagadnieniem i jak to często bywa uznałem, że warto je przytoczyć bo być może komuś kto przeczyta połączą się w głowie jakieś kropki i publikacja przyczyni się do jego sukcesu.

Rozwój stolarni - jakie kompetencje są potrzebne?

W każdym biznesie, w którym jest więcej niż jedna osoba pojawiają się różnice w kompetencjach. Przykładowo, i jest to chyba najczęstszy i najbardziej oczywista refleksja, wiele polskich działalności gospodarczych zatrudnia księgową. Jasne, że zazwyczaj nie jest to osoba w firmie, ale usługa outsorceowana. Pomijając kuriozalność tego, że prawo jest tak skomplikowane, że pierwsza potrzebą przedsiębiorczej osoby staje się zatrudnienie (czyli koszt) kogoś, kto nijak do postępu biznesu (rozwój stolarni = 0) się nie przyczynia, okazuje się, że nagle nie było wiedzy niezbędnej do tego, żeby zrobić coś co było konieczne.

Rozwój stolarni - horyzonty fantazji.

Na biznes stolarski patrzę z pewnej perspektywy. Jest to perspektywa mojego planu i oczekiwań. Horyzonty fantazji osób zabierających się za założenie biznesu można by podzielić pewnie na dwa kluczowe podejścia i ich powody. Pierwszy – jestem dobrym stolarzem, więc będę robił meble. Drugie – meble to dobry biznes, więc muszę mieć stolarnię. Zauważcie, że między dwoma osobami jest oczywista różnica. Jedna (teoretycznie) ma zdolności stolarskie, druga (teoretycznie) ma zdolności managerskie, więc poradzi cobie z zarządzaniem firmą.

Myślę, że ideałem jest połączenie dwóch osób, jednak taki ideał to już pewna fantazja. Zawsze ktoś będzie się nieco bardziej skłaniał ku jednej ze stron, a i ocena tego jak dobrym stolarzem czy zarządzającym ktoś jest to już osobna bajka.

Moja osobista refleksja jest taka, że o ile nie jest wskazane, żeby osoba nie miała absolutnie żadnego pojęcia nt. fizycznej pracy z drewnem, ważniejsze jest jednak to, żeby być dobrym managerem. Celem firmy jest przecież zysk, a akurat w tym biznesie czas, w którym o zysk możemy dbać w pojedynkę jest bardzo krótki. Spodziewam się, że dość szybko do pierwszego stolarza musi dołączyć drugi i kolejni. Natomiast kto nad tym wszystkim zapanuje? No właśnie!

Pisze swoje opinie z perspektywy tego co sam wiem i doświadczyłem. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie dla każdego może to być zrozumiałe. Chciałbym więc podzielić się trochę bardziej przejrzystymi informacjami, mianowicie wypisać wam szereg kompetencji, które w moim mniemaniu posiada osoba pracująca fizycznie, czyli stolarz, który często też zajmuje się na zakładzie (przynajmniej w początkowej fazie rozwoju biznesu, gdzie nie ma bardzo konkretnego wyspecjalizowania stanowiska) wieloma rzeczami, oraz tych, które nalezą do właściciela.

Kompetencje stolarza vs. kompetencje menadżera

Stolarz:

  • zna się na drewnie, płytach meblowych, etc.
  • umie odczytywać dokumentację dot. produktów i szykować pod nią surowiec
  • obsługa maszyn
  • umiejętność absorbowania i przekazywania wiedz dotyczącej procesu i powstającego w jej ramach produktu
  • możliwości składania korpusów oraz obić
  • przygotowanie meble do transportu, montaż, regulacja

To nie wszystko, ale sądzę, że w dużej mierze buduje zakres czynności na stanowisku.

Dobry manager natomiast:

  • myśli o produkcie i kliencie
  • dba o proces sprzedaży
  • negocjuje z klientami i dostawcami
  • ma rozeznanie w runku jeśli chodzi o konkurencję jak i kluczowe komponenty do produkcji
  • zajmuje się bezpośrednio lub pośrednio nieruchomością, sprawami kadrowymi, mediami, planem na rozwój stolarni.
  • nadzoruje prace wszystkich w firmie,
  • bierze odpowiedzialność za nią, jak i za pracowników
  • analizuje i podejmuje decyzje o znaczeniu długofalowym biorąc pod uwagę szereg czynników makro i mikroekonomicznych

Myślę że dość jasne jest, że biznes szybko wymaga wyższych kompetencji niż te, które nalezą do stolarza aby firma mogła się rozwijać. Można jeszcze dorzucić komentarz, że i tak, nawet zarządzający często ma wiedzę również tą, którą ma stolarz,a przynajmniej ma ją na takim poziomie, aby móc oceniać pracę innych jako złą, dobrą lub lepszą od standardu jaki sam zna.

Jeśliby spojrzeć na firmy w okolicy, albo jeszcze lepiej, porozmawiać z ich pracownikami to od razu widzimy powyższe jak na dłoni. Firmy stworzone przez tzw. „ludzi pracy” zatrzymują się dość szybko na pewnym pułapie nie mogąc iść dalej. I nie musi to być wcale pułap niski. Ja sam pracowałem w dużej firmie, która od zera zbudował jej prezes, ale z powodu braku wiedzy w pewnym momencie stał się on jej największym problemem.

Przesłanie, o ile można jakieś wyciągnąć jest z tego takie, że należ zdobywać wiedzę na wielu płaszczyznach. Jeśli biznes jest dopiero w planach, może powyższy tekst zobrazował pewne obszary, w których wymagana jest analiza, praca nauka. Może warto zrobić ten wspominany transfer wiedzy?

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Co produkować z drewna?

Produkty z drewna. Co produkować? Rozważania.

Jeśli macie tak jak ja, najchętniej robilibyście wszystko na raz. Jeśli macie też tak jak ja (taką mam przynajmniej nadzieję) trochę oleju w głowie to zreflektujecie się, że zrobić wszystko to często nie zrobić nic. Pomyśl o tym w kontekście funkcjonowania zakładu stolarskiego. Częste zmiany w cyklu produkcyjnym, czyli np. raz robienie kuchni na wymiar, a innego dnia balustrad, będzie wymagało zmian w ustawieniach narzędzi, organizacji przestrzeni roboczej. Szczególnie, kiedy

Stolarnia i jej egzystencja w internecie

Marketing stolarni – bez internetu ani rusz. Co przygotować?

Dziś mało co idzie zrobić bez internetu. Nawet jeśli stolarz jest super fachowcem, to niestety często może nie dotrzeć do klienta. tym bardziej, że ten jest coraz młodszy, więc i coraz większy udział w grupie docelowej mają ludzie, którzy poszukiwania wykonawcy na nową garderobę na wymiar w mieszkaniu na kredyt przy wyżyłowanej zdolności zaczną gdzie indziej niż swój smartphone. Dla młodych stolarzy jest to jasne. Podsumowuję więc swoje przemyślenia na

Co produkować z drewna?

Produkty z drewna. Co produkować? Rozważania.

Jeśli macie tak jak ja, najchętniej robilibyście wszystko na raz. Jeśli macie też tak jak ja (taką mam przynajmniej nadzieję) trochę oleju w głowie to zreflektujecie się, że zrobić wszystko to często nie zrobić nic. Pomyśl o tym w kontekście funkcjonowania zakładu stolarskiego. Częste zmiany w cyklu produkcyjnym, czyli np. raz robienie kuchni na wymiar, a innego dnia balustrad, będzie wymagało zmian w ustawieniach narzędzi, organizacji przestrzeni roboczej. Szczególnie, kiedy

Stolarnia i jej egzystencja w internecie

Marketing stolarni – bez internetu ani rusz. Co przygotować?

Dziś mało co idzie zrobić bez internetu. Nawet jeśli stolarz jest super fachowcem, to niestety często może nie dotrzeć do klienta. tym bardziej, że ten jest coraz młodszy, więc i coraz większy udział w grupie docelowej mają ludzie, którzy poszukiwania wykonawcy na nową garderobę na wymiar w mieszkaniu na kredyt przy wyżyłowanej zdolności zaczną gdzie indziej niż swój smartphone. Dla młodych stolarzy jest to jasne. Podsumowuję więc swoje przemyślenia na

Scroll to Top