STOLARZ Z MIASTA

POLECANY ARTYKUŁ

Dostawcy płyt meblowych na polskim rynku.

Mój blog stolarski jest po to, aby pomagać stolarzom, szczególnie tym początkującym. Jestem nastawiony bardzo mocno na rozwój rynku, więc nie ma dla mnie problemu żeby podzielić się owocami swojej pracy. Może nie zawsze i nie w 100%, ale mam doświadczenie, że dobre uczynki wracają. Stąd też, zaoszczędzając wam trochę czasu, przedstawiam swoje własne wyniki poszukiwań dostawców płyt meblowych na polskim rynku. Lista i inne informacje są aktualne na początek roku 2024. Zapraszam!

Pierwsze auto dla stolarza – tani, duża paka, uniwersalny.

Z przyjemnością przedstawiam wam kolejną z moich analiz, które mają na celu ułatwienie stolarzom dojścia do satysfakcjonujących informacji. Artykuł ten jest początkiem cyklu. W zamyśle miało być inaczej, chciałem stworzyć jeden wpis, z czasem jednak, kiedy danych zaczęło się gromadzić sporo, a ja sam zobaczyłem jak dużo czasu wymaga reserach potrzebny do przedstawienia wam rezultatów stwierdziłem, że przejrzyściej i lepiej dla czasu prezentacji wyników (na PEŁNĄ listę musielibyście jeszcze poczekać) będzie podzielić moją analizę na części, tym bardziej, że jej natura jak najbardziej na to pozwala.

MOTORYZACJA NA BLOGU STOLARSKIM

Jeśli śledzicie moje social media wiecie, że wątek motoryzacyjny nie jest nam obcy. Sam lubię samochody. Jasne, że te użytkowe nie kręcą mnie tak jak te rozpatrywane w strefie prywatnej, wiem jednak, że przyjdzie mi kupować auto do firmy, będą mi do tego potrzebne dane, a i filmy z prezentacją gam modeli różnych marek, które wrzucam na Insta mogą być szybką drogą do zapoznania się powierzchownie „co i jak” u producentów.

Rozpatrywania dotyczące samochodu dla stolarni ujmuję przede wszystkim w wizję ścieżki jej rozwoju. Są wśród nas bowiem tacy, których absolutnie nie będą interesować TIR-y, jak i tacy (np. odpowiedzialni za floty w fabrykach), którzy nie schylą się nad tematem rozważań dot. autka na start. Stąd będę dzielił wynika swoich analiz na typy samochodów odpowiadających rozwojowi stolarni. Zaczynamy od absolutnej podstawy.

pierwszy samochód dla stolarza

PIERWSZE AUTO STOLARZA, czyli prywatne, ale pakowne.

Kiedy zaczynamy działalność nie koniecznie mamy kasę na furgon transportowy. W momencie, kiedy formatki możliwe, że zlecamy, a dużych transportów mebli do klienta nie będzie wiele, całkiem sensowne jest to, żeby duże auto w razie potrzeby pożyczyć, a na co dzień funkcjonować jednak z czymś znacznie mniejszym z perspektywy potrzeb biznesu, ale… no właśnie, dużym z perspektywy standardowego Kowalskiego. Pierwszą analizą, którą doprowadziłem do końca jest więc ta dotycząca aut typu tatusiowóz, czyli dużych, rodzinnych furgonów, które po wyjęciu/złożeniu siedzeń pozwolą nam na przewód wszystkich narzędzi na montaż, wizytę w tartaku, albo zapakowaniem kilku pracowników na „fuchę” i ruszenie po zyski!

Auto dla stolarza - poszukiwania najlepszego modelu.

Żebyście mogli zbudować sobie opinię dotyczącą tego, czy moje rozważania chcecie potraktować jako wiarygodne, przez to dobry punkt wyjścia do zakupów, czy też nie, przedstawię wam swój sposób działania.

Po pierwsze, zrobiłem listę wszystkich tego typu fur jakie udało mi się znaleźć. Myślę, że szczegółową, po pojawiły się na niej np. modele niedostępne oryginalne w Europie, ale jednak istniejące na rynku wtórnym. Następnie, dla każdego z nich sprawdziłem jakie miały one generacje i odpowiadające im roczniki. Uznałem, że nie będę analizował aut starszych niż sprzed roku 2000, chyba, że któreś rocznikiem generacji wchodziło nieznacznie poza ta barierę. Wiadomo, jednym z podstawowych kryteriów w rozpatrywanej sytuacji jest cena, stąd też nie tylko szeroka rozpiętość roczników, ale i koszty, do których jeszcze wrócimy, były brane pod uwagę.

pierwszy samochód stolarza najlepszy van

OK, mamy modele, roczniki, co dalej? Wiadomo, że podstawową kwestią dla nas jest pakowność. Każdy model i jego generację przejrzałem więc pod kątem możliwości złożenia/wyjęcia siedzeń, oraz tego czy przestrzeń pomiędzy przednimi fotelami jest zajęta, czy wolna. Wiadomo, tam wchodzą najdłuższe elementy. Wiedząc, że auto ma też służyć waszym rodzinom dodatkowo odnotowałem sobie czy aby samochody te nie oferują dodatkowego rzędu siedzeń – to bywa przydatne.

Pierwsze auto dla stolarza - pozyskiwanie danych od ludzi.

Potem przystąpiłem do najbardziej czasochłonnej części analizy, czyli pozyskiwania danych. Co jest w dalszej kolejność najbardziej istotne? Wiadomo, odległość od zamkniętej klapy bagażnika do rozsądnie cofniętego siedzenia kierowcy. To nam wyznacza w większości przypadków pakowność.

Jako, że nie zawsze dostępne są dane dla starszych roczników, oraz, że nie mogę być pewny tego, że sposób pomiarów przez producentów jest taki sam stwierdziłem, że będę o to pytał sprzedających.

Tu zaczęła się orka. Aby dane były reprezentatywne starałem się pozyskać najlepiej kilkanaście opinii, a nie ufać jednej osobie. Jak się okazuje słusznie, bo odpowiedzi dotyczące jednego, tego samego modelu potrafiły mieć spory rozrzut. Wybierałem więc odpowiedzi najczęściej powtarzające się lub przynajmniej średnią z długości uzyskanych jako odpowiedź. To wszystko to setki sms-ów. W niektórych wypadkach pozyskałem zdjęcia pokazujące dokładność pomiarów, ale też wielokrotnie danych nie dostałem. Musicie wiedzieć, że czasem auta są dość rzadkie, stąd pozyskanie informacji o nich jest bardzo trudne.

Dla początkującego stolarza liczy się cena auta.

Moja analiza sięgała modeli z rocznika np. 2017. Mam je w danych, ale stwierdziłem, że w pierwszym artykule na ten temat moim limitem będą samochody, ktróch wiele ofert jest poniżej 15 tys. zł. Powiedzmy sobie szczerze, jeśli miałbyś 60 K na samochód, kupowałbyś już vana! Jasne, i w określonym limicie cenowym by się coś z tej kategorii znalazło, w tym wypadku jednak rocznik i stan dochodziłby do poziomu, na który wielu by się nie zdecydowało. Do vanów i większych aut wrócimy kiedy indziej.

Jeśli spojrzysz na listę i powiesz „a ten model kosztuje ponad 15K”, albo „inny zmieściłby się w limicie a go nie ma” to oczywiście, bywały pojedyncze przykłady wykraczające poza kryteria. Ale oczywistym jest, że jeśli jest jakieś wyjątkowo zajechane auto z pół miliona kilometrów, które akurat kosztowałoby 15, a wszystkie inne kosztują 30 – nie ma sensu go wrzucać.

drugie i trzecie miejsce w rankingu tanich samochodów dla stolarza

Jakie są wyniki analizy auta dla stolarza na start?

Z przeprowadzonych badań jasno wyłania się grupa aut elitarnych, których długość ładunkowa zamyka się w dumnym przedziale powyżej 200 cm aż do rekordowych 260. Jest to, przypomnijmy, długość od zamkniętej klapy do siedzeń kierowcy. Listę tą, tworzą następujące modele wraz z długościami:

  • Dodge Grand Caravan (generacja 4), 260 cm
  • Chrysler Town & Country (generacja 4), 240 cm
  • Chrysler/Lancia Voyager (generacja 3), 230 cm
  • Lancia Phedra (generacja 1), 220 cm
  • Ford Galaxy (generacja 1), 220 cm
  • Seat Alhambra (generacja 1), 213 cm
  • Toyota Avensis Verso (Ipsum) (generacja 2), 210 cm
  • Volkswagen Sharan (generacja 1), 210 cm

Tu od razu odnotujmy istotną kwestię wolnej przestrzeni między siedzeniami. Z całej tej listy NIE miały ich dwa modele. Chrysler Town & Country i Lancia Voyager. Ta druga jest zaskakująca, ponieważ jest to bliźniak Chryslera, który z kolej tą pożądaną przestrzeń miał przydatną. Każdy z samochodów z „paką” powyżej 200 cm miał też trzeci rząd siedzeń, i zarówno on jak i druga linia były w całości wyjmowane! Moim zdaniem tworzy to optymalne okoliczności użytkowe na nasze wczesne potrzeby!

tabela aut van dla stolarza

Powyżej zamieszczam wam tabelkę z obszerniejszym zbiorem informacji nt. wszystkich przeanalizowanych przeze mnie modeli.

Mam nadzieję, że informacje będą wam przydatne. Jeśli są jakieś błędy pamiętajcie, że moje materiały zawsze są otwarte na modyfikacje i będę wdzięczny za wasz własny wkład w ich poprawę. Będę się starał pokazać najlepsze fury ze swojej analizy już „na żywo” poprzez relacje na Instagramie, które będę zapisywał w stosownym zbiorze Storek. Jeśli chcecie mieć swój wkład w artykuł zapraszam do napisania na Insta albo poprzez maila zamieszczonego w dziale „kontakt„.

Atualność danych na dzień 9 sierpnia 2024.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Co produkować z drewna?

Produkty z drewna. Co produkować? Rozważania.

Jeśli macie tak jak ja, najchętniej robilibyście wszystko na raz. Jeśli macie też tak jak ja (taką mam przynajmniej nadzieję) trochę oleju w głowie to zreflektujecie się, że zrobić wszystko to często nie zrobić nic. Pomyśl o tym w kontekście funkcjonowania zakładu stolarskiego. Częste zmiany w cyklu produkcyjnym, czyli np. raz robienie kuchni na wymiar, a innego dnia balustrad, będzie wymagało zmian w ustawieniach narzędzi, organizacji przestrzeni roboczej. Szczególnie, kiedy

Stolarnia i jej egzystencja w internecie

Marketing stolarni – bez internetu ani rusz. Co przygotować?

Dziś mało co idzie zrobić bez internetu. Nawet jeśli stolarz jest super fachowcem, to niestety często może nie dotrzeć do klienta. tym bardziej, że ten jest coraz młodszy, więc i coraz większy udział w grupie docelowej mają ludzie, którzy poszukiwania wykonawcy na nową garderobę na wymiar w mieszkaniu na kredyt przy wyżyłowanej zdolności zaczną gdzie indziej niż swój smartphone. Dla młodych stolarzy jest to jasne. Podsumowuję więc swoje przemyślenia na

Co produkować z drewna?

Produkty z drewna. Co produkować? Rozważania.

Jeśli macie tak jak ja, najchętniej robilibyście wszystko na raz. Jeśli macie też tak jak ja (taką mam przynajmniej nadzieję) trochę oleju w głowie to zreflektujecie się, że zrobić wszystko to często nie zrobić nic. Pomyśl o tym w kontekście funkcjonowania zakładu stolarskiego. Częste zmiany w cyklu produkcyjnym, czyli np. raz robienie kuchni na wymiar, a innego dnia balustrad, będzie wymagało zmian w ustawieniach narzędzi, organizacji przestrzeni roboczej. Szczególnie, kiedy

Stolarnia i jej egzystencja w internecie

Marketing stolarni – bez internetu ani rusz. Co przygotować?

Dziś mało co idzie zrobić bez internetu. Nawet jeśli stolarz jest super fachowcem, to niestety często może nie dotrzeć do klienta. tym bardziej, że ten jest coraz młodszy, więc i coraz większy udział w grupie docelowej mają ludzie, którzy poszukiwania wykonawcy na nową garderobę na wymiar w mieszkaniu na kredyt przy wyżyłowanej zdolności zaczną gdzie indziej niż swój smartphone. Dla młodych stolarzy jest to jasne. Podsumowuję więc swoje przemyślenia na

Scroll to Top