POLECANY ARTYKUŁ

Dostawcy płyt meblowych na polskim rynku.

Mój blog stolarski jest po to, aby pomagać stolarzom, szczególnie tym początkującym. Jestem nastawiony bardzo mocno na rozwój rynku, więc nie ma dla mnie problemu żeby podzielić się owocami swojej pracy. Może nie zawsze i nie w 100%, ale mam doświadczenie, że dobre uczynki wracają. Stąd też, zaoszczędzając wam trochę czasu, przedstawiam swoje własne wyniki poszukiwań dostawców płyt meblowych na polskim rynku. Lista i inne informacje są aktualne na początek roku 2024. Zapraszam!

POLECANY ARTYKUŁ

Dostawcy płyt meblowych na polskim rynku.

Przygotuj topografię biznesu! Co sprawdzić na otwarcie stolarni? Tartaki, okucia, płyty.

Otwarcie stolarni to bardzo poważny krok w życiu właściciela. Przed startem, a może nawet przed wybraniem lokalizacji na swój pierwszy zakład warto sprawdzić kilka rzeczy. Może się okazać, że po przeanalizowaniu ważnych punktów na mapie miasta, w którym dany stolarz chce działać, czas na wszelakie dojazdy sprawi, że wcześniej dogodna lokalizacja przestanie być aż tak super. W dzisiejszym artykule przedstawię wam koncepcję sprawdzania topografii biznesu, czyli tego gdzie znajdują się główne punkty twoich stolarskich działań.

Otwarcie stolarni - kluczowa jest logistyka?

Nie zacznę wcale od lokalizacji naszego punktu, chociaż on sam zdecydowanie ma kilka cech do omówienia. Sam wpierw zająłem się swoimi możliwościami logistycznymi. Nie wiem jak wy, jeśli nie macie takiego problemu to wam zazdroszczę, ale na starcie nie było w mojej dyspozycji pakownego samochodu. Jasnym stało się, że w mojej rozpisce kosztów zleceń znajdzie się miejsce na wynajem busa, aby przetransportować skrzynie do klienta. Tego nie przeskoczę. Natomiast czymś nad czym już w jakiś sposób można się pochylić jest dostarczenie surowca. Lite drewno zazwyczaj wejdzie w małe auto, ale co z płytami? No właśnie, otwarcie stolarni z premedytacją zaplanowałem blisko punktu, z którego będę mógł nawet własnymi siłami i pieszo przenieść sobie zakupione płyty meblowe! Jasne, to bardzo ogranicza ilość miejsc, w których mógłbyś szukać nieruchomości. Nie twierdze, że w Twoim przypadku będzie to możliwe i najistotniejsze. Przekazuję po prostu punkt widzenia i sposób myślenia.

Komfort i czas. Twój i klienta.

Jeśli działacie rozważnie to zapewne zakładacie, że miejsce na pierwszą stolarnię ma być stosunkowo małe i tanie. Nie oszukujmy się, kiedy przyjdzie zysk i rozbudowa parku maszynowego, miejsce będzie można zmienić. Zwłaszcza, że starter pack stolarza, czyli pierwsze narzędzie w nowej stolarni to zazwyczaj dość małe elektronarzędzia, które przetransportujesz w jeden dzień. Wtedy też będzie kasa na auto i waga czynników decydujących o lokalizacji zakładu będzie mogła się zmienić.

Jeśli chodzi o kontekst topografii dla samej stolarni to rzecz jasna ważnym czynnikiem będzie odległość od domu i bliskość klienta. Czy tam, gdzie planujesz się usadowić klient zauważy cię z ulicy? To wciąż dośc istotny kanał sprzedaży! Czy, co chyba ważniejsze, pracownik będzie chciał tam dojeżdżać? Może się okazać, że już w drugim tygodniu działalności będziesz się rozglądał za rękoma do pomocy. Wtedy okaże się, że wygoda pracowników jest zdecydowanie ważniejsza niż Twoja własna!

Postaw się w sytuacjach problemowych. I rozwiązuj!

Zabierając się za pisanie tego artykułu wiedziałem, że jeśli chodzi o otwarcie stolarni, powierzchowne sprawy to tylko połowa sukcesu. Nie chodzi tylko o wygody i zyski, ale o procesy, które sprowadzą się do sporych oszczędności czasowych. Czego potrzebujesz w swoim biznesie? Płyt meblowych? Gdzie są ich dostawcy? Litego drewna? Gdzie są tartaki? Gdzie wynająć auto, kto sprzedaje potrzebną chemię, gdzie zapatrywać się w okucia meblowe, materiał na tapicerkę, wkręty, ewentualne nowe narzędzie kiedy w zasadzie w ciągu godziny będziesz potrzebował zamienić zepsuty sprzęt, bo jesteś na montażu, a klient czeka? Każdy zakład stolarki w doświadczeniu swoich pracowników z miejsca zna odpowiedzi na takie pytania. Ty sam, startując i puentując wiedze firmy do tego co masz w swojej własnej głowie musisz te wszystkie kwestie mieć rozpracowane samemu!

Po raz kolejny wybrzmiewa z mojego tekstu, że przygotowanie i myślenie o pracy jako o procesie jest dla mnie bardzo istotne. Czytając w branżowej prasie wywiady z szefami firm meblowych, które odniosły sukcesy znajduję uzasadnienie dla optymizmu co do moich pomysłów. Porządek zawsze jest pomocny, ale chodzi też o nastawienie, kwestie mentalne. Jeśli od siebie na starcie wymagasz dobrego poziomu to jest duża szansa, że przejdzie to na twoje produkty, obsługę klienta, a także to, że będziesz przykładem i inspiracją dla swoich ludzi, a to też bardzo ważne.

Bardzo często inne ważne niuanse związane z codziennością pracy zakładu stolarskiego komentuję na moim koncie na Instagramie.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Produkty z drewna. Co produkować? Rozważania.

Jeśli macie tak jak ja, najchętniej robilibyście wszystko na raz. Jeśli macie też tak jak ja (taką mam przynajmniej nadzieję) trochę oleju w głowie to zreflektujecie się, że zrobić wszystko to często nie zrobić nic. Pomyśl o tym w kontekście funkcjonowania zakładu stolarskiego. Częste zmiany w cyklu produkcyjnym, czyli np. raz robienie kuchni na wymiar, a innego dnia balustrad, będzie wymagało zmian w ustawieniach narzędzi, organizacji przestrzeni roboczej. Szczególnie, kiedy

Stolarnia i jej egzystencja w internecie

Marketing stolarni – bez internetu ani rusz. Co przygotować?

Dziś mało co idzie zrobić bez internetu. Nawet jeśli stolarz jest super fachowcem, to niestety często może nie dotrzeć do klienta. tym bardziej, że ten jest coraz młodszy, więc i coraz większy udział w grupie docelowej mają ludzie, którzy poszukiwania wykonawcy na nową garderobę na wymiar w mieszkaniu na kredyt przy wyżyłowanej zdolności zaczną gdzie indziej niż swój smartphone. Dla młodych stolarzy jest to jasne. Podsumowuję więc swoje przemyślenia na